Przepis trochę świąteczny. I długi.
Składniki
Masa migdałowa
- 250 g migdałów
- 250 g cukru
- skórka otarta z jednej cytryny
- odrobina wody
- 1 jajko
- 50 g masła
- kopiasta szklanka mąki
- 2/3 szklanki cukru cassonade (lub ciemnego muscovado)
- 3/4 kostki (150g) zimnego masła
- dwie łyżeczki przyprawy do spekulosów (cynamon, imbir, goździki, gałka muszkatołowa)
- szczypta soli
- 4 łyżki mleka
Wykonanie
- Należy koniecznie zacząć od masy migdałowej - im dłużej poleży w lodówce tym bardziej spójną stworzy całość.
- Migdały i cukier włożyć do blendera/młynka i drobno zmielić. Dodać skórkę cytrynową i trochę wody (u mnie to były jakieś 3 łyżki) i zagnieść. Powinna powstać masa o konsystencji marcepanu (właściwie to prawie marcepan).
- Zawinąć w folię i odłożyć do lodówki, najlepiej na tydzień. U mnie poleżało jakieś 4 dni.
- No to teraz ciasto na spekulosy (czyli parę dni później). Mąkę wymieszać z cukrem, solą i przyprawami, dodać masło i posiekać. Dolać mleko i szybko zagnieść.
- Zawinąć w folię i zostawić w lodówce, najlepiej na noc.
- Masę migdałową wyjąć z lodówki żeby nieco zmiękła.
- Piekarnik nagrzać do 170 stopni.
- Formę do tarty wylepić masą spekulosową. Zapiec w piekarniku przez 15 minut.
- W tym czasie do masy migdałowej wbić jajko i dodać masło (najlepiej w temperaturze pokojowej), po czym zagnieść/zmiksować.
- Podpieczony spód wypełnić przygotowaną masą migdałową i piec około pół godziny. Jeśli wierzch będzie się za bardzo przypiekał, można go przykryć folią aluminiową albo zmniejszyć temperaturę i piec trochę dłużej.
- Długi przepis, ale smaczny.
Więc smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz